Papryka – bomba witaminowa
Papryka czerwona, zielona, żółta, pomarańczowa…..
Pochodzi z Kolumbii, w Europie pojawiła się dopiero w XV wieku. Swoją popularność osiągnęła na Węgrzech. Ciekawostką jest to, że jeszcze w XIX wieku w wielu krajach papryka uważana była za trującą i służyła tylko do ozdoby.
WŁAŚCIOWOŚCI:
Nie bez powodu nazwałam ją bombą witaminową. W czerwonej i żółtej papryce znajdziemy czterokrotnie więcej witaminy C niż w cytrynie. Warto też wspomnieć, że podczas obróbki cieplnej papryka ma dużo mniejsze ubytki tej witaminy w porównaniu z innymi warzywami. Zawiera także beta-karoten. W swoim składzie ma także witaminy A i E okrzyknięte witaminami młodości i płodności. Znajdziemy także potas, wapń, magnez i żelazo. W swoim składzie posiada kapsaicyne, którą wykorzystuje się w maściach na nerwobóle. Substancje fioaktywne, które posiada mają działanie antybakteryjne, a także przeciwzapalne. Poprawia również układ immunologiczny, co jest istotne w okresach jesienno-zimowych.
Jeżeli chodzi o zastosowanie papryki przy odchudzaniu to należy wspomnieć, że zmniejsza apetyt, łagodzi wzdęcia i zaparcia oraz wspomaga procesy trawienne.
CZERWONA PAPRYKA
Jej właściwości są zbawienne dla naszego wzroku oraz skóry. To dobra informacja dla kobiet, ponieważ jej skład wpływa na piękną cerę, oraz pomaga redukować zmarszczki. A zawarta w papryce rutyna poprawia stan naczyń krwionośnych.
ZIELONA PAPRYKA
Reguluje przemianę materii. Zawiera sole mineralne, niezbędne w dzisiejszej diecie. A także kwas foliowy istotny w czasie ciąży oraz karmienia piersią. Zawiera także witaminę E, która odpowiedzialna jest za młodość i seksapil. Na koniec warto wspomnieć, że wpływa na dobry humor. Oraz ma działania zbawienne dla naszego układu nerwowego.
ŻÓŁTA PAPRYKA
Również zawiera witaminę E, ale nie za to ją cenimy. W swoim składzie zawiera luteine oraz zeaksyntynę, które walczą z wolnymi rodnikami w siatkówce oka.
Oczywiście znamy również ostre papryczki, ale o tym już następnym razem.
Na koniec wspomnę, że papryka to nie tylko przyprawa, ale także afrodyzjak, który wpływa na libido 😉