Kiszona kapusta – naturalny antybiotyk

Kiszona kapusta, a według akt prawnych kwaszona kapusta (kwaszenie – jest to proces, w którym wykorzystywane są bakterie kwasu mlekowego).
Znana już w IV w.p.n.e, w czasach Hipokratesa. Ludzie w tamtych czasach nie znali pojęć takich jak witaminy, minerały czy antyoksydanty. Dlatego intuicyjnie stosowali kiszoną kapustę jako naturalny antybiotyk. Rybacy wypływając w morze, brali ze sobą całe skrzynie kiszonej kapusty, która przeciwdziałała szkorbutowi oraz odmrożeniom. Okład z soku stosowali na reumatyzm i owrzodzenia.

NATURALNY ANTYBIOTYK
W wyniku procesu fermentacji powstaje kwas askorbinowy (witamina C), stąd są większe zawartości tej witaminy w porównaniu z surową. Oprócz kwasu askorbinowego, powstaje również kwas mlekowy. Pomaga rozmnażać dobre bakterie jelitowe, jednocześnie pomagając usunąć złe. W swoim składzie zawiera także przeciwutleniacze (karotenoidy i polifenole), które pomogą nam zapewnić młodość na dłużej. Fitoncydy mają działanie bakterio i grzybobójcze. Oprócz witaminy C zawiera witaminy B (pomaga niwelować kaca), witaminę E, A, K oraz wapń, magnez, żelazo i potas.
Posiada także substancje regulujące pracę tarczycy. Przeciwdziała powstawaniu nowotworom żołądka, jelita grubego i dwunastnicy. Działa termoregulacyjnie – obniża wysoką temperaturę, a niską podwyższa.
Zalecana po kuracji antybiotykowej. Zawiera żywe kultury bakterii oraz błonnik. Uodparnia na stres. A do tego wszystkiego jest niskokaloryczna (na 100 g zawiera tylko 16 kcal).

SOK Z KISZONEJ KAPUSTY
Pomaga łagodzić kaszel, poprawia apetyt, zalecany jest przy anemii, przyspiesza przemianę materii, pobudza soki trawienne oraz obniża poziom złego cholesterolu.

ZAKUPY
Przy zakupie kiszonej (kwaszonej) kapusty uważajcie na oszukane kapusty. Zwróćcie uwagę na kolor i smak. Bardzo często producenci zalewają poszatkowaną kapustę tylko octem. Przez to nie ma w swoim składzie dobroczynnych bakterii. Istnieją przypuszczenia, że kwas octowy może przyczyniać się do marskości wątroby i owrzodzenia jelita grubego.
Różni się przede wszystkim kolorem – zalana octem ma kolor jasny, prawie taki sam jak kolor surowej kapusty, kiszona jest żółta i w miarę upływu czasu staje się jeszcze bardziej żółta. Zapach – pseudo kiszona ma wyraźny zapach octu, natomiast kiszona zapach kwasu mlekowego. Smak – pseudo produkt jest lekko kwaśny, wyraźnie różni się od kiszonej, która w wyniku naturalnej fermentacji jest bardzo kwaśna, czasami tak kwaśna, że trzeba ją lekko wypłukać, podobnie jak w przypadku koloru smak kiszonej kapusty w miarę upływu czasu zmienia się.

Dzisiaj w Green Diet Buffet możecie spróbować kiszonej kapusty w kotletach kapuścianych.
Smacznego!