Brukselka – mała kapustka

Brukselka to skrzyżowanie jarmużu i kapusty głowiastej. Jej prawdziwa nazwa to kapusta brukselska, wzięła się stąd, że pochodzi z Belgii. W swoim składzie zawiera: chlorofil, indole, dithiothiony, karetonoidy i glukozynolaty.

SKŁAD
Ale zacznijmy od początku…. W swoim składzie zawiera witaminę A, B1, B2, B3, B5, B6, B9, C, E, K oraz składniki mineralne. Wapń wspomagania pompowanie krwi do narządów oraz poprawia pracę serca. Sód oraz potas reguluje ciśnienie krwi, a magnez rozszerza tętnice i chroni przed zawałem.
Zawartość wspiera układ odpornościowy. Ma działanie antynowotworowe szczególnie w przypadkach raka prostaty, płuc, piersi czy jelita grubego. A to dzięki sulforafanu – przeciwutleniacz, który pomaga w powrocie do zdrowia po przebytym nowotworze. Wykazuje również działanie antybakteryjne, walczy m.in. z Helicobacter Pylori. Zawiera dużo kwasu foliowego, co jest istotne dla kobiet w ciąży oraz matek karmiących.

ZAWARTOŚĆ
100 g brukselki zawiera ok. 30 kcal, błonnika ok. 3,8 g, a białka ok. 3,3 g. Nadaje się do spożywania dla cukrzyków, ze względu na niski indeks glikemiczny. Gotowana ma 20, a surowa 15 IG.

GOTOWANIE
Aby zachować wszystkie składniki mineralne i witaminy nie należy gotować jej jak innych warzyw, ponieważ niszczy taki enzym jak myrozynaza. Zaleca się gotowanie na parze nie dłużej niż 3-4 minuty. Wiem, że najczęstszym problemem jest to, że brukselka robi się gorzka. Aby temu zapobiec można do gotowania dolać odrobinę mleka i szczyptę cynamonu. Pamiętajcie, aby nie gotować jej pod przykryciem i wrzucać na wrzątek. Można ją spożywać także na surowo.

PRZY NIEDOCZYNNOŚCI TARCZYCY
Osoby zmagające się z niedoczynnością tarczycy nie powinny spożywać brukselki, ponieważ zawiera siarkocyjaniny, które utrudniają wykorzystywanie jodu z pożywienia.

Kupujcie tylko tą twardą i o kolorze jasnozielonym!